McMenel napisał/a:
Islam ma podobne wartości etyczne co wczesna religia chrześcijańska. Jeszcze nie tak dawno temu chrześcijanie traktowali innowierców tak samo jak islamiści. Jeżeli porównać obie te religie są bardzo podobne pod względem dogmatycznym. Z tymże teraz chrześcijaństwo wyrosło z mocnego gnębienia innych ( innych z różnych powodów czy to czary czy bycie homo czy po prostu duże majątki ziemskie które podobały się biskupom ). Więc powiem tak przyganiał kocioł garnkowi.
Wczesna religia chrześcijańska podobna do islamu???
W którym miejscu? Może potępienie przez Jezusa kamieniowania? Albo tekst o nastawianiu drugiego policzka? Przypominam, że w Nowym Testamencie nie ma mowy o torturowaniu czarownic itd, a księga ta znosi mnóstwo brutalnych nakazów ze Starego Testamentu. Co do wojen, to takie były czasy, jak Europa miała obronić się przed islamem 1000 lata temu? Zawsze Arabowie atakowali chrześcijan, nie odwrotnie Poczytaj sobie czym była rekonkwista albo odsiecz wiedeńska. Gdyby nie ta brutalność to dziś żyłbyś w jednym z emiratów europejskich i nie mógłbyś pozwolić sobie na takie głupie gadki. My ruszyliśmy do przodu, a oni tkwią w średniowieczu, co nie byłoby dla nas niebezpieczne, gdyby nie chęc posiadania przez ciapatych nowoczesnej broni. Najpierw się poucz, potem wypowiadaj
Arabia Saudyjska:
-policja religijna,
-specjalne wizy dla innowierców,
-całkowity zakaz wstępu chrześcijan do Mekki,
-zakaz wyznawania przez obywateli państwa religii innej niż islam, oczywiście zakaz ateizmu,
-zakaz posiadania Biblii,
-o regulacjach obyczajowych, prawach kobiet itd. nie ma sensu wspominać,
-złamanie którejkolwiek z powyższych reguł jest karane z miejsca śmiercią poprzez ukamienowanie bądź dekapitację.
Koran:
-nakaz szerzenia islamu na całym świecie,
-liczne nakazy dekapitacji innowierców, zwłaszcza chrześcijan, nazywanych ludźmi księgi (chodzi o biblię), ewentualnie nakaz obcięcia prawej dłoni i lewej stopy,
-obietnice trafienia do raju w nagrodę za śmierć w trakcie mordowania innowierców.
Praktyka:
-rozwalenie kilku dzielnic Londynu i Paryża nie tak dawno,
-zamachy samobójcze w USA, UK, Izraelu, Bułgarii,
-liczne materiały na hardzie (dekapitacje, kobiety oblane kwasem itd.)
-protesty muzułmanów przeciwko wystawianiu choinek w sklepach w Wlk. Brytanii, co rani ich uczucia religijne,
-słowa Jasera Arafata: "najpotężniejszą bronią islamu jest macica arabskiej kobiety"
Prawda jest taka, że każdy muzułmanin jest spokojnym gościem z budki z kebabem dopóki on i jego bracia w wierze stanowią znikomą mniejszość w danym rejonie, zwykły oportunizm. Niemniej jednak po chwili rozmowy z nim można się przekonać, że allah jest dla gościa wszystkim, więc zawsze gdy islamiści przekraczają 10% społeczeństwa zaczynają w życie wcielać to o czym mówi koran i ich przywódcy religijni. Naiwnością jest wiara w potępiające zamachy oficjalne oświadczenia przywódców religijnych islamu-co mają powiedzieć kiedy wisi nad nimi arsenał kilku tysięcy bomb atomowych USA. Dlatego tak niebezpieczne jest dla nas wszystkich posiadanie broni jądrowej np. przez Iran. Pojebom przecież nie będzie zależało na życiu, skoro wytną w imię allaha chrześciajan i trafią do raju...